Sigma_74, no jak kierowca nie zapina, jego sprawa.
Tobie niezapiecie uratowalo zycie, mi zapiecie rowniez uratowalo zycie.
Powiedz mi, ile razy w zyciu masz taki przypadek, ze nie zapiete pasy uratuja Ci zycie? Bo skoro takich przypadkow na swiecie to jest jak 6tek w totku to masz male p-stwo zeby takowe postepowanie Ci jeszcze raz pomoglo
Ale Twoje zycie, Twoja decyzja. Ja zapinam i bede zapinal i kazdemu kto ze mna podruzuje, bede kazal. Nie chce zeby mi ktos z tylu kregoslup polamal.
Tobie niezapiecie uratowalo zycie, mi zapiecie rowniez uratowalo zycie.
Powiedz mi, ile razy w zyciu masz taki przypadek, ze nie zapiete pasy uratuja Ci zycie? Bo skoro takich przypadkow na swiecie to jest jak 6tek w totku to masz male p-stwo zeby takowe postepowanie Ci jeszcze raz pomoglo

Ale Twoje zycie, Twoja decyzja. Ja zapinam i bede zapinal i kazdemu kto ze mna podruzuje, bede kazal. Nie chce zeby mi ktos z tylu kregoslup polamal.
Komentarz